Artykuł

Pogoda wygrała z motorowodniakami w Viverone

Kolejny motorowodny weekend zakłócony przez kapryśną pogodę… We włoskim Viverone odbywały się motorowodne Mistrzostwa Europy w klasie GT30. Niestety, z czterech zaplanowanych biegów udało się rozegrać tylko jeden. Na więcej nie pozwoliły warunki atmosferyczne. We Włoszech był jeden Polak – Marcin Kociucki z KM 50 Śrem, który zajął 9 miejsce.

Mistrzostwa Europy w Viverone były dla europejskiej czołówki w tej klasie jedną z dwóch najważniejszych imprez tego sezonu. Najważniejsza odbędzie się za dwa tygodnie w Trzciance. Na Jeziorze Sarcze odbędą się mistrzostwa świata (19-20.08.2023). Włoskie zawody przejdą jednak do historii jako niedokończony weekend, pełen wielu niewiadomych. Silny wiatr i wysoka fala na akwenie pozwoliły na rozegranie tylko jednego mistrzowskiego biegu w sobotę. W niedzielę pływanie V-dennymi łodziami w klasie GT30 było zbyt niebezpieczne. Zresztą nie tylko ta klasa nie została wypuszczona na wodę.

W Viverone startował jeden Polak. Marcin Kociucki - jak sam przyznał - jechał na te zawody, by zdobywać kolejne cenne doświadczenie w międzynarodowym towarzystwie i poznać siłę rywali przed mistrzostwami świata w Trzciance. Jemu we Włoszech nie przeszkadzała tylko pogoda. Już podczas sobotniego treningu Polak miał poważną awarię. Do kwalifikacji przystąpił łodzią, która nie była do końca sprawna i zajął w nich 13 miejsce. Pomimo problemów technicznych przyzwoicie zaprezentował się w jedynym biegu mistrzostw Europy, awansując na 9 miejsce. Pozostał niedosyt i plany na wspomniana Trzciankę… Na więcej nie pozwoliła pogoda.

Już teraz zapraszamy na arcyciekawe zawody motorowodne na Jeriorze Sarcze, bo w weekend 19-20.08 odbędą się nie tylko MŚ GT30, ale także ME F500 i kolejna eliminacja Międzynarodowych Motorowodnych Mistrzostw Polski.

Program zawodów dostępny jest TUTAJ.

(Opracował: Adrian Skubis. Zdjęcie: archiwum prywatne Marcina Kociuckiego)

			
			object(Articles)#20 (11) {
  ["active"]=>
  string(1) "1"
  ["add_date"]=>
  string(19) "2023-08-07 09:45:43"
  ["categories"]=>
  array(1) {
    [0]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "3"
      ["category_name"]=>
      string(17) "Sport motorowodny"
      ["category_url"]=>
      string(17) "sport_motorowodny"
    }
  }
  ["content"]=>
  string(1818) "

Mistrzostwa Europy w Viverone były dla europejskiej czołówki w tej klasie jedną z dwóch najważniejszych imprez tego sezonu. Najważniejsza odbędzie się za dwa tygodnie w Trzciance. Na Jeziorze Sarcze odbędą się mistrzostwa świata (19-20.08.2023). Włoskie zawody przejdą jednak do historii jako niedokończony weekend, pełen wielu niewiadomych. Silny wiatr i wysoka fala na akwenie pozwoliły na rozegranie tylko jednego mistrzowskiego biegu w sobotę. W niedzielę pływanie V-dennymi łodziami w klasie GT30 było zbyt niebezpieczne. Zresztą nie tylko ta klasa nie została wypuszczona na wodę.

W Viverone startował jeden Polak. Marcin Kociucki - jak sam przyznał - jechał na te zawody, by zdobywać kolejne cenne doświadczenie w międzynarodowym towarzystwie i poznać siłę rywali przed mistrzostwami świata w Trzciance. Jemu we Włoszech nie przeszkadzała tylko pogoda. Już podczas sobotniego treningu Polak miał poważną awarię. Do kwalifikacji przystąpił łodzią, która nie była do końca sprawna i zajął w nich 13 miejsce. Pomimo problemów technicznych przyzwoicie zaprezentował się w jedynym biegu mistrzostw Europy, awansując na 9 miejsce. Pozostał niedosyt i plany na wspomniana Trzciankę… Na więcej nie pozwoliła pogoda.

Już teraz zapraszamy na arcyciekawe zawody motorowodne na Jeriorze Sarcze, bo w weekend 19-20.08 odbędą się nie tylko MŚ GT30, ale także ME F500 i kolejna eliminacja Międzynarodowych Motorowodnych Mistrzostw Polski.

Program zawodów dostępny jest TUTAJ.

(Opracował: Adrian Skubis. Zdjęcie: archiwum prywatne Marcina Kociuckiego)

" ["id"]=> string(4) "2234" ["intro"]=> string(436) "

Kolejny motorowodny weekend zakłócony przez kapryśną pogodę… We włoskim Viverone odbywały się motorowodne Mistrzostwa Europy w klasie GT30. Niestety, z czterech zaplanowanych biegów udało się rozegrać tylko jeden. Na więcej nie pozwoliły warunki atmosferyczne. We Włoszech był jeden Polak – Marcin Kociucki z KM 50 Śrem, który zajął 9 miejsce.

" ["promo"]=> NULL ["promo_photo"]=> string(3) "jpg" ["region"]=> string(3) "all" ["title"]=> string(45) "Pogoda wygrała z motorowodniakami w Viverone" ["url"]=> string(44) "pogoda_wygrala_z_motorowodniakami_w_viverone" }
background